Pages - Menu

środa, 19 czerwca 2013

My wish list



Na początek, będzie trochę o marzeniach, niezbyt ambitnych, ale trochę kosztownych. To lista moich kosmetycznych pragnień z trochę wyższej półki. Rzeczy, które już wypróbowałam i te, które chcę dopiero przetestować.
Pewnie pierwsza zostanie zakupiona szminka MAC, już kilka razy świerzbiło mnie żeby ją wziąć ze stoiska, ale odkładałam ją pokornie na miejsce.

Są więc tutaj perfumy Prada Candy, bardzo miękki, głęboki zapach, z którym czułam się bardzo dobrze. W dodatku reklamowane przez trochę nonszalancką  Léa Seydoux.

Kusi mnie też  Caudalie i ich słynny eliksir Eau de Beauté. Niestety ceny tej marki  nie są już tak zachęcające. 

                    Jest też oczywiście słynna Ruby Woo z MACa, którą po długim śledztwie mam zamiar nazwać moją ulubioną czerwoną szminką. Ma mieć niebieski pigment i trzymać się mocno ust. Nie przewiduję innej reakcji z mojej strony :) Czuję, że kupię ją w ciągu najbliższych tygodni.

Na liście znalazł się też jeden z moich ulubionych podkładów: Chanel Vitalumiere Aqua. Chętnie do niego wrócę.

I na koniec olejek Nuxe, kosmetyk, który znam od lat, ale tylko ze słyszenia :) Tyle razy przymierzałam się do zakupu miniatur na allegro, ale jakoś zawsze rezygnowałam, bo nie wiem, czy na prawdę potrzebuję go do życia. Tak, czy inaczej chcę przetestować wersję z drobinkami i tę bez świecidełek.

To tak pokrótce o tym co mi się kosmetycznego kołacze po głowie. Takie droższe marzenia produktowe, ale za to jakie przyjemne.
Ukłony.


 

5 komentarzy:

  1. Zainteresowało mnie Caudalie:)

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też patrzę na tę markę z zainteresowaniem, ale jakoś nie miałam okazji testować.

      Usuń
  2. Widzę, że Caudalie podbija powoli blogosferę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Vitalumiere Aqua :) I olejek Nuxe :) I markę Caudalie, ale akurat w działanie tej wody nie wierzę szczególnie, jeszcze zobaczę, może mnie do siebie przekona w trakcie używania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy podobnie :) Chociaż po testach w drogerii nie wiem czy Nuxe jest dla mnie, jeszcze dam mu szansę jednak.

      Usuń